Żabno: Gonili za lisem.

Data publikacji: Kategoria: , Zamieścił: Ewa Wójcik - Lis

A pierwszemu Hubertusowi Nadsańskiemu towarzyszyły m.in. pokazy psów myśliwskich i sokolnictwa, pokazy jeździeckie, sygnały myśliwskie oraz wystawa przyrodniczo-łowiecka i degustacja dziczyzny.
(Marta Górecka)
Ale początki tradycji pogoni za lisem to sfory psów myśliwskich hodowane na dworach magnackich. Mówi szef Koła Łowieckiego 'Głuszec' Sławomir Lubera

To była pierwsza wspólna myśliwych i jeźdźców gonitwa za lisem w Żabnie, ale tradycje Hubertusa od lat kultywuje tamtejsza stadnina. Mówi Witold Tutak

Pogoń za lisem była głównym punktem Hubertusa Nadsańskiego w Żabnie. Była to pierwsza wspólna impreza myśliwych i jeźdźców. Zorganizowały ją wspólnie Stadnina Koni w Żabnie, klub jeździecki Baria, Zarząd Okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego i gmina Radomyśl nad Sanem.
Współwłaściciel stadniny Andrzej Bieńko cieszył się z dużego zainteresowania gonitwą, w której wzięło udział blisko 30 jeźdźców