Tarnobrzeg. Wakacje, wariacje, a w konsekwencji wizyty w SOR.

Data publikacji: Kategoria: , Zamieścił: Ewa Wójcik - Lis

Kierownik tarnobrzeskiego SOR-u zaznaczył, że zmniejszyła się liczba wypadków wśród dzieci, będących następstwem pomocy w pracach rolniczych.
Najmłodsi nie biorą pod uwagę konsekwencji uczestnictwa w ryzykownych zabawach, dlatego muszą przebywać pod opieką dorosłych, a ci z kolei nie powinni zapominać, że są odpowiedzialni za swoich podopiecznych. Rzeczywistość bywa inna. Mówi kierownik Krzewski.

Nawet kilkaset dzieci miesięcznie trafia w okresie letnim do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Tarnobrzegu. Powody? Złamania, stłuczenia, zwichnięcia, otarcia, rany i innego typu urazy. Lekarze z SOR-u, pół żartem pół serio mówią o wakacjach – wariacje.
Najczęstsze obrażenia są skutkiem zabaw na trampolinie, jazdy na rowerze, upadków z huśtawek oraz innych przyrządów znajdujących się na placach zabaw, między innymi drabinek. Jednym z nagminnych zdarzeń jest wkręcenie nogi w rowerowe szprychy. Mówi kierownik tarnobrzeskiego Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, Bogdan Krzewski.