Tarnobrzeg: Coraz bliżej strajku w szpitalu

Data publikacji: Kategoria: , Zamieścił: Dominik Siatrak

Pielęgniarki, położne, technicy medyczni, pracownicy techniczni , działu higieny, administracji domagają się przede wszystkim podwyżki pensji zasadniczej. Ostatnia miała miejsce 6 lat temu. Początkowo postulowali za podwyżką w wysokości 800 złotych. Zeszli do 300.
Oprócz podwyżki wynagrodzeń załoga szpitala chce także przywrócenia wyższej stawki funduszu socjalnego. Bolączką personelu średniego i pomocniczego są dysproporcje pomiędzy zarobkami ich i lekarzy. Za niesprawiedliwe uważają fakt, że niejednokrotnie miesięczna pensja pielęgniarki jest zbliżona do wynagrodzenia, które lekarz otrzymuje za jeden dyżur.
Dyrektor tarnobrzeskiego szpitala Wiktor Stasiak nie jest zaskoczony wynikami referendum. Dodaje jednak że na podwyżki w kwocie której domagają się związki zawodowe potrzeba kilku milionów złotych których obecnie nie ma. Poza tym wydanie tak dużej sumy wiązałoby się z utratą płynności finansowej placówki.

Organizatorzy referendum wystosowali pismo z protokołem głosowania do dyrektora szpitala oraz do marszałka województwa Podkarpackiego, który jest organem prowadzącym tarnobrzeskiej placówki. Jeżeli odpowiedź i negocjacje nie przyniosą rezultatu to efektem końcowym musi być strajk dodaje Wojciech Dąbek:

W szpitalu wojewódzkim w Tarnobrzegu zakończyło się referendum strajkowe.
Przez trzy ostatnie dni pracownicy zatrudnieni na umowie o pracę decydowali o tym czy dojdzie do strajku grup zawodowych stanowiących ponad 700 osobową załogę. To głównie Pielęgniarki, położne, technicy medyczni, pracownicy techniczni , działu higieny, administracji.
Na 831 osób uprawnionych do udziału w referendum, głos oddało 622 osoby co stanowi blisko 75% całej załogi mówi przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Ochrony Zdrowia – Wojciech Dąbek: