Tarnobrzeg. Tysiące samochodów wjechało nad jezioro.
Zainteresowanie wypoczynkiem nad Jeziorem Tarnobrzeskim z roku na rok rośnie. W minionym sezonie do 30 września nad akwen wjechało blisko 25 tysięcy aut z czego większość na rejestracjach spoza Tarnobrzega. Dane nie obejmują całego lata ponieważ dopiero 23 lipca uruchomiono zautomatyzowany system poboru opłat nad zbiornikiem.
Mówi komendant Straży Miejskiej w Tarnobrzegu Robert Kędziora.
Tegoroczne wpływy z opłat za wjazd nad Jezioro Tarnobrzeskie wyniosły 240 tysięcy złotych. Koszty związane z parkometrami i wykorzystaniem systemu kontrolno-windykacyjnego to około 100 tysięcy. Dzięki wprowadzeniu parkometrów nad jeziorem wjazd nad akwen został usprawniony. W poprzednich latach przez to, że opłaty pobierane były przez pracowników obsługi, na Wisłostradzie tworzyły się olbrzymie korki. Tym razem udało się uniknąć tego problemu.