Stalowa Wola: Sytuacja nie jest dobra ale nie katastrofalna

Data publikacji: Kategoria: , Zamieścił: Dominik Siatrak

Średnia pensja brutto pielęgniarek to nie nieco ponad 3 200 zł. A średnia pensja brutto lekarzy to około 8 600 zł. A jeśli szpital zgodził by się na podwyżki dla średniego personelu o 200 zł to rocznie kosztowałoby to szpital ponad 3 mln zł.
(Marta Górecka)
Dodatkowym problemem stalowowolskiego szpitala jest spór zbiorowy z pracownikami średniego personelu który domaga się podwyżki o 200 zł do pensji zasadniczej. Bo różnice między pensjami pielęgniarek i lekarzy są znaczące. A to efekt podwyżek jakie zaserwował lekarzom jeszcze starosta Antoni Błądek

Pozostaje jeszcze kwestia kary którą szpital musiał zapłacić do NFZ za błędy w rozliczeniu w 2012. To kwota ponad 1,2 mln złotych za to że np. zabieg u pacjenta został wykonany w szpitalu a mógł być wykonany w przychodni, albo też inaczej zakwalifikowano dany zabieg

Kolejny powód kłopotów finansowych to realizowany projekt Podkarpacki System Informacji Medycznej – 5-milionowa inwestycja z dofinansowaniem 4-milionów – ale jeszcze nie rozliczony. Szpital ma również nadwykonania, które obecnie wynoszą około 4 mln złotych. Na samym tylko pododdziale chirurgii naczyniowej jest to 70 tys. zł 'ponad' kontrakt

Bo jak twierdzi dyrektor powodem ich powstania są m.in zaległe trzynastki, które nie były wypłacana zanim został dyrektorem

Dowodem na to są choćby na czas wypłacane pensje:

W związku z pojawiającymi się artykułami o złej kondycji stalowowolskiego szpitala i głosami, że finanse są w katastrofalnym stanie, dyrektor lecznicy dementuje te informacje. Według Mirosława Leśniewskiego aż takiej tragedii nie ma: