Stalowa Wola: Restrukturyzacji PKS-u nie koniec
Prezes Makowski ma nadzieję, że nowym właścicielom dworca uda się uzyskać wszelkie pozwolenia w tym roku i ruszyć z budową na wiosnę przyszłego roku.
(Marta Górecka)
PKS pozostawił sobie w Janowie jeszcze stację paliw. Dla przypomnienia w ubiegłym roku udało się również sprzedać dworzec w Stalowej Woli. Nowy właściciel, który za działkę dworcową zapłaci w sumie ponad 5mln złotych, zobowiązał się, że w ramach galerii, która tam stanie powstanie również część dworcowa ze stanowiskami autobusowymi. Tę stalowowolski PKS będzie dzierżawił od nowego właściciela i według wyliczeń będzie to korzystniejszy układ niż utrzymanie i remonty dotychczasowego dworca. W ramach podpisanej umowy przedwstępnej PKS otrzymał już część środków za sprzedaż dworca. Pozostałe środki mają trafić do jego kasy po uzyskaniu pozwoleń i podpisaniu umowy końcowej:
Udało się natomiast PKS-owi pozbyć zbędnego majątku. Łącznie z dworcem w Janowie Lubelskim, który nabył tamtejszy samorząd:
W ramach restrukturyzacji stalowowolski PKS zmniejszył zatrudnienie o ponad 90 osób, choć prezes Makowski obawia się, że na tym nie koniec:
Z tego też powodu PKS musiał zrezygnować z najmniej rentownych kursów, choć prezes Makowski zdaje sobie sprawę, że w związku z tym mieszkańcy niektórych miejscowości stracili nieraz jedyne połączenia komunikacyjne:
PKS Stalowa Wola, którego akcje w 2010 roku przejęło Starostwo Powiatowe nadal przechodzi restrukturyzację. W prawdzie zakładane plany co do ilości zatrudnienia i sprzedaży zbędnego majątku udało się osiągnąć, ale obecna sytuacja na rynku wymusza dalsze oszczędności. Mówi prezes stalowowolskiego PKS-u Tadeusz Makowski:
