Stalowa Wola: Prywatna własność w charzewickim parku zakłóci wizję miasta.
Ale sprawa pierwokupu wcale nie jest taka prosta nawet gdyby miasto znalazło pieniądze. A to dlatego, że przedsiębiorca, który nie zgadza się z unieważnieniem zwycięskiego dla niego I przetargu chce, by to sąd rozstrzygnął, czy przetarg jest ważny czy nie. A na wniosek przedsiębiorcy sąd nakazał zabezpieczenie nieruchomości. A więc na informacje, czy miasto będzie mogło skorzystać z prawa pierwokupu jeśli będą na to pieniądze trzeba będzie poczekać. Zwłaszcza, że o takie zabezpieczenie miasto postarało się już podczas sporu przedsiębiorcy ze starostwem powiatowym w Stalowej Woli, a to według przedsiębiorcy stało się za późno.
(Marta Górecka)
Według prezydenta przejście budynku w prywatne ręce zakłóci wizję zagospodarowania całości parku
Władze Stalowej Woli szukają pieniędzy, by skorzystać z prawa pierwokupu i nabyć budynek zabytkowy po szkole w charzewickim parku. Na razie miasto nie ma na to pieniędzy. Według niektórych mieszkańców prezydent Stalowej Woli Andrzej Szlęzak nie ma zamiaru kupić dla miasta tej nieruchomości, a jedynie drażni się z przedsiębiorcą zainteresowanym kupnem
