Stalowa Wola: Dokwaterowania sposobem na za zadłużenie.
Kierownictwo ZAB-u może się wiec spodziewać co najmniej żółtej kartki. Natomiast, jak poinformował prezydent Szlęzak, jest już wstępnie wytypowane miejsce na wybudowanie pawilonów dla dłużników mieszkaniowych, ale póki co nie zamierza się dzielić tą wiedzą, by nie dawać powodów do protestów mieszkańców.
(Marta Górecka)
Mimo tych wyjaśnień dokwaterowywanie nie spotkało się z aprobatą części radnych, w przeciwieństwie do budowy pomieszczeń tymczasowych pod zamieszkanie. Przy okazji rozmów o problemie mieszkań i zadłużenia lokatorów, prezydent stwierdził, że należy się przyjrzeć polityce kontrolowania zaległości w Zakładzie Administracji Budynków, w którym zadłużenie lokatorów wynosi już 6 milionów złotych
Prezydent Szlęzak przekonywał radnych, że w przypadku osób niepłacących to jest dobre rozwiązanie, bo w przeciwnym razie w nowym mieszkaniu też nie będą płacić
Pomysł dokwaterowywania nie spodobał się między innymi radnemu Janowi Sibidze
Prezydent Stalowej Woli Andrzej Szlęzak zapowiedział, że kolejnych mieszkań socjalnych nie będzie, bo są za drogie. A tych, którzy nie płacą za mieszkania chce dokwaterowywać do innych osób zadłużonych. To odpowiedź na pytanie radnej Joanny Grobel – Proszowskiej w kwestii polityki mieszkaniowej miasta. Prezydent stwierdził też, że miasta nie stać by dewastatorom budować mieszkania socjalne. Dla nich będą tworzone niskostandardowe pomieszczenia zastępcze
