Stalowa Wola, Tarnobrzeg: Akt oskarżenia wobec ukraińskiej pary znęcającej się nad dzieckiem trafił do sądu

Data publikacji: Kategoria: Zamieścił: Marta Górecka

Do Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu trafił akt oskarżenia wobec pary ukraińskiej, która znęcała się nad 2,5-letnim synkiem kobiety. Chodzi o zdarzenie z 2022 roku, kiedy to wyszło na jaw, że mieszkająca w Stalowej Woli para z Ukrainy, obecnie 23 letnia Oksana i, jej konkubent 26-letni Vitalij od kilku miesięcy miała znęcać się, nad 2,5-letnim synkiem kobiety, małym Danyło. Na początku października 2022 roku dziecko w stanie krytycznym trafiło do stalowowolskiego szpitala. Badania wykazały, że chłopiec był wielokrotnie bity, gwałcony i przypalany. Mężczyzna i matka malca zostali aresztowani. Postawiono im wówczas zarzuty miedzy innymi usiłowania zabójstwa połączonego ze zgwałceniem małoletniego oraz znęcania się ze szczególnym okrucieństwem. Natomiast będący w stanie krytycznym chłopiec trafił na kilka tygodni na OIOM Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego w Rzeszowie. Później stan 2,5latka się poprawił i mógł już samodzielnie oddychać. Niestety brak z nim kontaktu i najprawdopodobniej Danyło do końca życia będzie w znacznym stopniu niepełnosprawny, wymagający stałej opieki innych osób. Śledztwo wobec dwójki obywateli Ukrainy wreszcie się zakończyło. Efektem jest wniesiony do Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu akt oskarżenia. Mówi rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu, prokurator Andrzej Dubiel

Oznacza to, że w toku śledztwa zmieniono zarzuty wobec matki chłopca.

Kobiecie za pomocnictwo w fizycznym i psychicznym znęcaniu się nad jej dzieckiem, a także pomocnictwo w gwałceniu dziecka ze szczególnym okrucieństwem grozi do 15 lat więzienia. Natomiast  Vitalijowi S. do 25 lat odsiadki, a nawet dożywocie. Obydwoje obecnie przebywają w areszcie, więc prokurator przewiduje, że na rozpoczęcie procesu nie trzeba będzie długo czekać i może to nastąpić już w styczniu lub na początku lutego. Zwykle takie sprawy toczą się  z wyłączeniem jawności, z uwagi na charakter zarzutów i dobro pokrzywdzonego. O tym jednak zdecyduje Sąd na pierwszej rozprawie.