Rudnik nad Sanem: Oferty na przebudowę dawnego LO na potrzeby SOSW droższe niż zakładno
Cztery firmy stanęły do przetargu na przebudowę budynku po dawnym liceum w Rudniku nad Sanem na potrzeby Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego. Budynek wymaga przebudowy aby dostosować go do potrzeb niepełnosprawnych małych dzieci. Wprawdzie już od ponad dwóch lat w budynku po liceum funkcjonują oddziały przedszkolne, wczesnego wspomagania rozwoju dziecka oraz oddziały rewalidacyjno-wychowawcze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego, jednak obiekt jest niedostosowany do potrzeb maluszków. O czym informowała dyrektor ośrodka Marta Szczepańska.
W budynku istnieje już winda. Natomiast pomieszczenia wymagają dostosowania do potrzeb osób niepełnosprawnych nie tylko ruchowo. Dlatego między innymi dla osób niesłyszących planowane jest wykonanie systemu pętli indukcyjnej, a z myślą o osobach niewidomych wykonanie płyt podłogowych – tak zwanych brajlowskich. Prace mają objąć również dostosowanie łazienek i toalet do potrzeb małych dzieci, remont sal lekcyjnych, ale też m.in. zmianę przeznaczenia dwóch pomieszczeń na pokoje wyciszenia oraz wykonanie szatni. Inwestycja obejmuje też wyposażenie sal lekcyjnych i pomieszczeń do zajęć specjalistycznych w rolety zaciemniające, wymianę podłóg na wykładziny antypoślizgowe, wykonanie siatek zabezpieczających i barierek ochronnych z poręczami. To także wymiana drzwi wejściowych na automatyczne, remont instalacji elektrycznej i wykonanie systemu oddychania budynku, wymiana kotłowni, źródła ciepła i ciepłej wody oraz montaż paneli fotowoltaicznych i pompy ciepła. Ale modernizacja obejmie nie tylko adaptację pomieszczeń do potrzeb niepełnosprawnych dzieci, o czym informował starosta niżański Robert Bednarz.
Niestety oferty złożone w przetargu znacząco przekraczają zaplanowaną na ten cel kwotę. Starosta Robert Bednarz przewidywał że koszt dostosowania budynku po dawnym liceum w Rudniku nad Sanem na potrzeby najmłodszych dzieci niepełnosprawnych ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego wyniesie około 8 milionów złotych. Podczas gdy najtańsza oferta złożona przez firmę z Jeżowego to blisko 11,3 miliona złotych. Zaś najdroższa opiewa na kwotę ponad 13,6 miliona złotych. Na razie trwa analiza ofert.
