Kilkudziesięciotonowe ciężarówki dewastują mieleckie drogi i – jak skarżą sie mieszkańcy – utrudniają im życie.
Data publikacji:
Kategoria: Archiwum, Wiadomości
Wojnę tirom wydało mieleckie starostwo. Na najbardziej oblężonych traktach zamontowano monitoring, wzmocniono też patrole policji. Kary za przeładowane tiry są podobne jak za wykroczenia zarejestrowane fotoradarem.
(Paweł Galek)
Przykładem takich szkód jest droga w stronę Ropczyc:
To poważny problem:
Senator PiS Władysław Ortyl ma receptę na walkę z przeładowanymi TIR-ami. To policyjne kontrole:
