Ważą się losy Szkoły Podstawowej w Alfredówce, w Gminie Nowa Dęba. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie zdecydował o wstrzymaniu wykonania uchwały, dotyczącej likwidacji tej placówki publicznej. Przedstawiciele rady rodziców szkoły oraz dyrektorka twierdzą, że mimo tego burmistrz przygotowuje ją do zamknięcia. Chcą wiedzieć w jakiej placówce dzieci i nauczyciele rozpoczną 4 września naukę. Czy będzie to placówka publiczna czy też niepubliczna?
Mówi przedstawicielka rodziców Barbara Mularczyk.
– Walczymy o szkołę publiczną – mówi dyrektorka placówki Monika Chmielewska.
Mówi rodzic – Beata Kosior.
Przewodniczący Rady Miejskiej w Nowej Dębie Damian Diektiarenko głosował za likwidacją szkoły w Alfredówce. Przyznaje, że obecna sytuacja jest trudna.
Zdaniem burmistrza Miasta i Gminy Nowa Dęba, Wiesława Ordona, który jest wykonawcą uchwały o likwidacji, sprawa jest skomplikowana i niejednoznaczna. Dziś burmistrz miał spotkać się z Radą Rodziców Szkoły Podstawowej w Alfredówce, a najprawdopodobniej jutro zapadnie decyzja o przyszłości placówki.
Pod koniec marca tego roku nowodębscy radni większością głosów zdecydowali o likwidacji wraz z końcem sierpnia Publicznej Szkoły Podstawowej w Alfredówce. Główny argument – mała liczba dzieci. Rodzice zaskarżyli tę uchwałę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie i jednocześnie zawnioskowali o wstrzymanie jej wykonania. 1 sierpnia sąd przychylił się do wniosku rodziców.