W środę zapadną decyzje co dalej z pogotowiem strajkowym, które wprowadzono również w Stalowej Woli w ramach ogólnopolskiego protestu Sekcji Krajowej Przemysłu Zbrojeniowego Solidarności. W ten sposób działacze dali wyraz niezadowoleniu z braku odzewu ze strony rządu na związkową propozycję dialogu z przedstawicielami rządu, po tym jak sektor zbrojeniowy przeszedł spod Ministerstwa Obrony Narodowej pod Ministerstwo Aktywów Państwowych. Na protest zareagowało ministerstwo propozycją spotkania. To odbyło się w czwartek, jednak póki co nie zapadły decyzje o przerwaniu protestu. Mówi Henryk Szostak, przewodniczący Międzyzakładowej Organizacji Związkowej Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” Huty Stalowa Wola.
Decyzje o tym, czy pogotowie strajkowe będzie kontynuowane, zawieszone, czy odwołane zapadną w środę na spotkaniu prezydium Sekcji Krajowej Przemysłu Zbrojeniowego Solidarności, w którym weźmie udział Henryk Szostak. W związku z pojawiającymi się sygnałami, że przemysł zbrojeniowy może na nowo przejść pod skrzydła MON, szef hutniczej solidarności przyznaje, że to byłoby najlepsze rozwiązanie.
I prawdopodobnie również ten temat zostanie poruszony podczas środowego spotkania prezydium Sekcji Krajowej Przemysłu Zbrojeniowego.
Marta Górecka