W Stalowej Woli Obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych zaplanowane były na trzy dni. Pierwsze wydarzenia miały miejsce w sobotę, kolejne odbyły się w niedzielę. A zakończyły je w poniedziałek uroczystości na Placu Piłsudskiego
Obchody ku czci Żołnierzy Wyklętych rozpoczęła w sobotę msza święta w klasztorze Ojców Kapucynów w Rozwadowie. Po niej uczestnicy złożyli kwiaty na grobie Tadeusza Gajdy pseudonim Tarzan(czytaj tażan) na Cmentarzu Wojennym w Rozwadowie.
Niedzielne obchody rozpoczęły się w Muzeum Centralnego Okręgu Przemysłowego w Stalowej Woli wystawą warsztatami i prelekcją. Koordynująca wydarzenie Joanna Wójcik przyznała, że organizacja wydarzenia była możliwa dzięki pasjonatom historii i kolekcjonerom
Na wystawie znalazły się też eksponaty związane z żołnierzami wyklętymi, między innymi oficerki tarzana
Jednym z kolekcjonerów i lokalnych pasjonatów historii, którzy współtworzyli wystawę był Mariusz Szeferski
Na ekspozycji można było obejrzeć również kolekcję broni oraz jej repliki.
Mariusz Szeferski rozwiał też wątpliwości co do tego, jak wymawiać pseudonim Tadeusza Gajdy
Wystawa była też okazją do zaprezentowania fragmentu kolekcji Podkarpackiego Stowarzyszenia Poszukiwaczy „Ocalić od Zapomnienia”. Mówi Grzegorz Tyburski
Niedzielne obchody zakończył nocny bieg po lesie „Tropem Wilczym” na dystansach 1963 metrów i 5 kilometrów.
Finałem obchodów były poniedziałkowe uroczystości wojskowe na Placu Piłsudskiego z udziałem Kompanii Honorowej Wojska Polskiego Garnizonu Nisko, pocztów sztandarowych, służb mundurowych, parlamentarzystów, władz samorządowych oraz uczniów i nauczycieli ze stalowowolskich szkół.