W sobotę 26 października w Ulanowie odbędzie się pogrzeb znanego rzeźbiarza Andrzeja Pityńskiego. Artysta zmarł w 2020 roku w Stanach Zjednoczonych. Na pochówek więc czekał 4 lata.
Wszystko dlatego, że mistrz Pityński postawił warunek. Zastrzegł sobie, że jego prochy powrócą do Polski wtedy, kiedy jego rzeźba 'Rzeź Wołyńska’ stanie na ojczystej ziemi.
Na ten moment trzeba było czeoać 4 lata. Rzeźba wreszcie znal;azła swoje miejsce w Domostawie a jej odsłonięcie miało miejsce w marcu tego roku.
Teraz już mistrz z Ulanowa może w spokoju powrócić w rodzinne strony.
Pogrzeb Andrzeja Pityńskiego odbędzie się w tę sobotę 26 października na cmentarzu parafialnym w Ulanowie. Nabożeństwo żałobne odbędzie się o godzinie 12.00 w kościele parafialnym św. Jana Chrzciciela i św, Barbary.
Dla przypomnienia wybitny polski rzeźbiarz Andrzej Pityński od 1974 roku na stałe mieszkał w Stanach Zjednoczonych. Drogę do rzeźbiarskiej kariery otworzyła mu rzeźba Artura Rubinsteina. Był twórcą wielu znanych pomników, w tym Pomnika Katyńskiego z New Jersey, Pomnika Czynu Polonii Amerykańskiej w Warszawie, pomnika „Partyzanci I” w Bostonie, czy wreszcie Rzeź Wołyńska w Domostawie.
Również Stalowa Wola ma swoją pamiątkę po tym wybitnym twórcy. To stojąca u zbiegu Alei Jana Pawła II i ulicy Komisji Edukacji Narodowej rzeźba Patrioty.
To także wykonane z brązu polskie godło umieszczone na Mauzoleum na Cmentarzu Komunalnym.
Również rodzinny Ulanów ma kilka wspaniałych prac mistrza, między innymi pomnik Jana Pawła II, czy upamiętniająca bohaterskich mieszkańców Gminy Ulanów „Tarcza Honoru”. To nie wszystko, w Muzeum Rzeźby Andrzeja Pityńskiego w Ulanowie, które mieści się w zrekonstruowanym domu rodzinnym artysty znajdują się wykonane w brązie miniatury rzeźb tego wybitnego artysty, medale okolicznościowe, prace plastyczne i szkicowniki.