W Stalowej Woli odbyły się kolejne targi pracy, które od 2 lat nazywają się Kuźnią Kariery. Wydarzenie było okazją do spotkania przedsiębiorców z osobami poszukującymi pracy i tymi którzy myślą o jej zmianie, albo stażu. Była to również okazja do znalezienia nowych możliwości w zakresie podniesienia kwalifikacji, czy rozwoju zawodowego, ale też nawiązania kontaktów biznesowych. Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Stalowej Woli Zuzanna Przydatek przyznała, że to bardzo potrzebne wydarzenie:
Dyrektor poinformowała, że stopa bezrobocia w powiecie stalowowolskim jest niska bo wynosi 4,8%, choć ciągle w mieście przemysłowym najmniej propozycji pracy jest dla kobiet:
Z niskiego bezrobocia zadowolony jest starosta stalowowolski Janusz Zarzeczny, który stwierdził, że w śród osób pozostających bez pracy sporą grupę stanowią ci co jej wcale nie szukają:
Na stalowowolskich targach swoje oferty pracy przedstawiło blisko 40 firm. Jacek Śledziński kierownik biura Centrum Obsługi Przedsiębiorców przyznał, ze wcześniej odbyły się spotkania z przedsiębiorcami:
Na targach swoje stoiska mieli przedsiębiorcy z różnych branż zarówno przemysłowych jak i usługowych. Tradycyjnie też pojawiły się służby mundurowe – strażacy, policjanci i wojskowi i to ich stoiska były najbardziej oblegane. Mówi sierżant sztabowy Patrycja Gózd z Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli:
Swoją ofertą kusiło też wojsko. Mówi major Krzysztof Jasiński z Wojskowego Centrum Rekrutacji w Nisku:
Osoby zainteresowane pracą przybywały na targi już z gotowymi podaniami. Składali je między innymi na stoisku Huty Stalowa Wola. Mówi Marzena Pistor z HSW:
Podczas Kuźni Kariery obecne były też stalowowolskie uczelnie ze swoją ofertą edukacyjną. Podczas stalowowolskich targów pracy można było zapoznać także z usługami sieci EURES.