W piątek, podczas konferencji przy obwodnicy Tarnobrzega, prezydent miasta Dariusz Bożek przypominał o tym jak inwestycja powstawała. Przyznał, że doprowadzenie do tego, żeby droga obwodowa Tarnobrzega została wybudowana było nie lada wyzwaniem. Firma, która miała zrealizować przedsięwzięcie w 2019 roku upadła, co poskutkowało wieloma problemami. Dzięki licznym rozmowom, współpracy z instytucjami i pracy radnych oraz zespołu ludzi z Wydziału Techniczno – Inwestycyjnego i Drogownictwa Urzędu Miasta Tarnobrzega udało się doprowadzić sprawę do szczęśliwego finału.
Mówi prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek.
W konferencji wzięli udział tarnobrzescy radni, w tym wiceprzewodnicząca Rady Miasta Tarnobrzega Bożena Kapuściak oraz radny Alfrerd Martyniak.
– Powstanie obwodnicy, to szansa na rozwój inwestycyjny Tarnobrzega – stwierdził radny Damian Szwagierczak.
– Zadanie jakim jest obwodnica będzie rozwijane. Dodatkową infrastrukturą, która powstanie w obrębie trasy, jeśli pogoda na to pozwoli, będzie się można cieszyć już w marcu tego roku – deklarowała naczelniczka Wydziału Techniczno – Inwestycyjnego i Drogownictwa Urzędu Miasta Tarnobrzega Barbara Trzeciak.
Obwodnica Tarnobrzega, to dziewięć kilometrów trasy, która swój początek ma na ulicy Władysława Sikorskiego. Dalej przebiega wzdłuż linii kolejowej, kończąc swój bieg na osiedlu Zakrzów, gdzie łączy się z rondem na ulicy Aleja Warszawska.
Inwestycja pochłonęła do tej pory 85 milionów złotych. Jej realizacja nie byłaby możliwa bez dofinansowań z Województwa Podkarpackiego, budżetu państwa, z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na lata 2014-2020.