W Mielcu, nie ustają problemy związane z zadaszeniem boiska piłkarskiego przy ul. Sportowej. Po raz kolejny, balon który stanowić miał zadaszenie nad obiektem sportowym znowu nie nadaje się do użytku.
Jak zaznacza dyrektor ośrodka sportu w Mielcu Mirosława Gorazd, warunki atmosferyczne jakie panowały końcem grudnia – a mowa o silnym wietrze – uszkodziły obiekt, który na chwilę obecną został całkowicie zdemontowany.
Dyrektor mieleckiego MOSiRu pytana czy ostatnie sytuacje związane z zadaszeniem boiska mogą świadczyć o złej jakości balonu, odpowiada.
Sama wymiana powłok balonu na nowe może zająć nawet kilka tygodni. Póki co sprawie przyglądnął się już rzeczoznawca a także prowadzone są rozmowy z wykonawcą zaś sama główna powłoka została zabezpieczona tak aby można było korzystać z boiska sportowego.
Tomasz Łępa