Radni sejmiku województwa podkarpackiego z klubu PiS chcą zdemontować Pomnik Czynu Rewolucyjnego w Rzeszowie.
Grupa 8 polityków PiS, (w tym radna Maria Napieracz i Bogdan Romaniuk) skierowali do Zarządu Województwa prośbę o to, by ten rozważył przejęcie przez zarząd województwa podkarpackiego działki w centrum Rzeszowa, na której stoi Pomnik Czynu Rewolucyjnego. Ta jest obecnie własnością zakonu ojców bernardynów.
Jak czytamy w nadesłanym oświadczeniu marszałka podkarpackiego Władysława Ortyla, analizy prawne, które zostały przeprowadzone w związku z powyższą propozycją przyjęcia uchwały przez sejmik, jednoznacznie wskazują, że proponowane przez inicjatorów rozwiązania (przejęcie terenu i realizacja demontażu pomnika) leżą poza kompetencjami samorządu województwa.
Jednoznacznie deklarujemy (czytamy w oświadczeniu), że zarząd województwa w pełni popiera dążenia i starania do usunięcia pomnika z przestrzeni publicznej i podtrzymuje padające podczas sesji sejmiku deklaracje o konkretnym wsparciu dla tego przedsięwzięcia. Pomnik Czynu Rewolucyjnego już dawno powinien zostać zdemontowany, co zakończyłoby wszelkie dyskusje i spory w tej kwestii.
Usunięcie pomnika jest także wśród zainteresowań radnego z powiatu mieleckiego Antoniego Skawińskiego. Radny powiatu apeluje o jego natychmiastowe usunięcie a w zamian proponuje ustawienie dużego Serca!
W 2006 roku uchwałą Rady Miasta Rzeszowa teren, na którym stoi pomnik, został oddany za 1% wartości zakonowi oo. Bernardynów. Pomnik nie został wyłączony w akcie przekazania gruntu, nie jest również wpisany do rejestru zabytków. Zakonnicy na otrzymanym terenie wybudowali ogólnodostępne ogrody i podziemny parking, nie mają jednak planów co do samej przyszłości pomnika.
Tomasz Łępa