Kilkudziesięciu strażaków Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej z Podkarpacia wzięło udział w ćwiczeniach zgrywających na terenie Orlisk w gminie Gorzyce. Ratownicy wspierani przez wojskowy śmigłowiec poszukiwawczo-ratunkowy SAR musieli poradzić sobie z dwoma epizodami. Pierwszy zakładał wystąpienie dużego rozlewiska wody, które należało usunąć przy użyciu wysokowydajnych pomp. Drugi, to katastrofa w lesie awionetki z kilkoma osobami na pokładzie i związana z tym akcja ratownicza.
– Były to jedne z większych ćwiczeń na terenie województwa podkarpackiego w tym roku. Po pewnym wyhamowaniu spowodowanym pandemią koronawirusa teraz takich szkoleń jest coraz więcej – powiedział Komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej w Tarnobrzegu brygadier Marian Róg.
Szef podkarpackich strażaków nadbrygadier Andrzej Babiec takie uważa, że takie wspólne ćwiczenia służb to doskonała okazja do wypracowania współpracy pomiędzy jednostkami.
Ćwiczenia wojewódzkie odbywają się cztery razy w roku, w różnych częściach Podkarpacia.
(fot. OSP Wielowieś)