Po 90 minutach gry w ciężkich warunkach pogodowych w Mielcu w meczu z Cracovią padł wynik 1:2. Bramki dla Pasów strzelał wtedy Kamil Pestka i Sergiu Hanca, natomiast dla Stali, Maciej Domański. Niestety, mecz zagrany u siebie nie przyniósł oczekiwanych punktów na konto Stali, co jest tego powodem mówi trener ekstraklasowej Stali Mielec, Adam Majewski.
A już w piątek mielczanie zagrają w meczu wyjazdowym z Zagłębiem Lubin. Po raz pierwszy Stal zmierzyła się z tym zespołem 7 sierpnia 1985 roku, kiedy to po dwuletnim pobycie w II lidze zremisowała na stadionie innego beniaminka pierwszej ligi 1:1. Jak będzie w tym przypadku dowiemy po pierwszym gwizdu w piątek o godzinie 18:00 w Lubinie.
Tomasz Łępa