Szycie fartuchów dla personelu to jesienna odsłona pomocy, jaka napływa do sandomierskiego szpitala.
Jak kilka dni temu powiedziała nam pielęgniarka epidemiologiczna Marta Zielińska z zespołu kontroli zakażeń, potrzeba środków ochrony osobistej:
Potrzeba też maseczek:
– Fala pomocy do sandomierskiego szpitala płynie, zwłaszcza jeśli chodzi o fartuchy – mówi starosta sandomierski Marcin Piwnik:
Do pomocy zgłaszają się kolejne osoby i stowarzyszenia:
Pomoc wciąż potrzebna:
Osoby i grupy, które chciałyby wspomóc sandomierski szpital, powinny kontaktować się w tej sprawie z Anną Szewczyk z wydziału promocji ze Starostwa Powiatowego w Sandomierzu.
Joanna Sarwa