Po groźnym pożarze zabudowań w Rozwadowie, do których doszło w minioną niedzielę władze Stalowej Woli wracają do tematu uporządkowania działki. Pożar miał miejsce przy ulicy Rozwadowskiej na prywatnej działce sąsiadującej z będącym w trakcie modernizacji zabytkowym budynkiem Sokoła. Niestety działka jest zaniedbana a właściciel na całej powierzchni zrobił sobie składowisko rzeczy różnych. Prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny przyznaje, że zaśmiecona działka stwarza zagrożenie, o którym miasto sygnalizowało już wcześniej
Na razie samorząd Stalowej Woli chce rozwiązać problem polubownie, np. zaoferować pomoc w postaci kontenera i pomocy przy segregacji składowiska. Jeśli nie będzie woli współpracy mają być podjęte inne kroki. Obecnie trwa dochodzenie w celu ustalenia co było przyczyną pożaru.
MArta Górecka