Opieszałość mieleckiego magistratu w przygotowywaniu pomocy mieleckim przedsiębiorców w dobie trwającej pandemii jest spóźniona o kilka tygodni tak uważa Radosław Swół radny klubu PiS w radzie miejskiej.
Z zarzutem radnego nie zgadza się prezydent Mielca Jacek Wiśniewski, zdaniem którego do podejmowania jakichkolwiek działań musi być potrzebny czas, który pozwoli na przeanalizowanie miejskiego budżetu, zaznacza.
Na ostatniej sesji radni miejscy przyjęli uchwałę , która mówi o zwolnieniu mieleckich przedsiębiorców z podatku od nieruchomości, których płynność finansowa uległa pogorszeniu w związku z ponoszeniem negatywnych konsekwencji ekonomicznych wywołanych koronawirusem. Dotyczy to m.in. firm w sektorach: kultury, rozrywki, fryzjerstwa , gastronomi, sportu czy branży hotelarskiej. Zwolnienie ma dotyczyć wpłat należności za trzy miesiące: kwiecień, maj i czerwiec. Ponadto firma musi wykazać spadek obrotów gospodarczych spowodowanych trwającą pandemią jak i jej wpływ na działalność sprzedażową.
Tomasz Łępa