Pani Helena Nenutil z Tarnobrzega ma sto lat i jest w doskonałej kondycji. Dziś obchodziła urodziny. Zdrowie jej dopisuje. Nie stosuje żadnej diety, a jej przepisem na długowieczność jest modlitwa. Pani Helena jest bardzo pogodna i uwielbia śpiewać.
Jubilatka pochodzi z Osieka. Ma siedmioro dzieci, 17 wnuków, 35 prawnuków i sześciu praprawnuków. W przeszłości zajmowała się pracą na roli i wychowywaniem pięciu córek i dwóch synów. Nigdy nie była w szpitalu.
Jest oczkiem w głowach swoich dzieci. Mówi córka Elżbieta.
W dniu setnych urodzin oprócz rodziny panią Helenę odwiedził wiceprezydent Tarnobrzega Mirosław Pluta, który wręczył jej kosz kwiatów oraz okolicznościowy grawerton. W kameralnej uroczystości uczestniczyła również naczelnik Urzędu Stanu Cywilnego w Tarnobrzegu, Krystyna Rycombel oraz przedstawicielstwo z ZUS-u. Podczas uroczystości nie mogło zabraknąć życzeń dwustu lat, szampana oraz urodzinowego tortu.