Rodzina, której mieszkanie zostało zniszczone w pożarze bloku socjalnego przy ul. Trześniowskiej w Sandomierzu, pozostaje w lokalu zapewnionym przez miasto.
Do pożaru doszło 28 grudnia.
Mówi burmistrz Marcin Marzec:
Dwa mieszkania, które znajdowały się pod spodem, zostały zalane w czasie akcji gaśniczej i też wymagają remontu. Burmistrz zapowiada remont wszystkich lokali:
Pożar rozprzestrzeniał się błyskawicznie:
W pożarze nikt nie ucierpiał. W akcji brało udział 21 ratowników, sześć zastępów straży pożarnej i służby współdziałające.
Joanna Sarwa