Zdaniem prezydenta jedną z zalet ewentualnej spółki transportowej o zasięgu powiatowym byłaby możliwość stymulowania komunikacji na terenie miasta.
pg
Mimo trudności, prezydent przekonuje, że nadal jest orędownikiem powołania miejsko-powiatowej spółki transportu lokalnego.
Problem potęgują trudne rozmowy na linii miasto – powiat.
Z wstępnym szacunków wynika, że zaangażowanie się magistratu w regionalną spółkę transportową kosztowałoby około 20 milionów złotych.
Trwają rozmowy w celu powołania w Mielcu spółki transportowej, która zapewniłaby zbiorową komunikację publiczną nie tylko w mieście, ale również w innych gminach powiatu. Prezydent Daniel Kozdęba nie kryje, że negocjacje w tej sprawie nie są łatwe.