Łukasz Dybus przekonuje, że to rolą inwestora jest przekonanie mieszkańców do słuszności i bezpieczeństwa inwestycji.
Rzecznik spółki ASA Joanna Mazur w przesłanym oświadczeniu informuje, że projekt przewiduje wybudowanie zamkniętych betonowych tuneli kompostowniczych, które nie będą otwierane w trakcie trwania procesu kompostowania.
To rozwiązanie ma zapewnić okoliczni mieszkańcy nie będą odczuwać żadnego dyskomfortu spowodowanego działalnością naszego zakładu.
(Fot archiwalne)
Wiceprezydent Tarnobrzega Łukasz Dybus podkreśla, że miasto musi stać na straży prawa. Z jednej strony są interesy mieszkańców, którzy mają prawo żyć w czystym powietrzu, a z drugiej strony jest inwestor, które chce tu zainwestować sporo pieniędzy mówi wiceprezydent:
Mieszkańcy tarnobrzeskiego osiedla Nagnajów nie chcą rozbudowy działającej w pobliżu
Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych, którą wybudowała na początku zeszłego roku spółka ASA. Już wtedy inwestycja budziła sporo kontrowersji wśród okolicznej ludności, która obawiała się smrodu, a także niechcianego ptactwa i gryzoni.
Ówczesne obawy rozwiać miał wyjazd, który spółka miała zorganizować do podobnego obiektu w Zabrzu. Mieszkańcy twierdzą, że do niego w końcu nie doszło, a skargi na nowopowstały zakład ucichły.
Sytuacja ponownie zaogniła się, gdy sąsiadujący z zakładem mieszkańcy otrzymali pisma z Urzędu Miasta z informacją, że spółka stara się o rozbudowę obiektu. Na jego terenie mają powstać między innymi trzy tunele kompostowania intensywnego, plac dojrzewania kompostu o wymiarach 30 na 30 metrów oraz bezodpływowe zbiorniki na odcieki o pojemności 40 metrów sześciennych.