’- Dziś węzły autostradowe kończą się w polach i na osiedlach. Trzeba je sensownie połączyć co najmniej z drogami wojewódzkimi. Inaczej tereny na dojazdy do autostrady zostaną zablokowane przestrzega nasz rozmówca.
(Paweł Galek)
Prezydent uważa, że budując autostradę, zbagatelizowano kwestię dojazdów do niej.
Znacznie lepiej prezentuje się drugi trakt dojazdowy do A4, ale nie do przyjęcia jest komunikacja na terenie samej Dębicy.
Autostrada A4 ma być dla Mielca nie tylko oknem, ale i nawet drzwiami na świat. Problem w dojazdach do tej najważniejszej arterii w regionie. Stan jednego z nich drogi wojewódzkiej do Tarnowa jest tragiczny. Mówi prezydent Mielca Janusz Chodorowski: