Przypomnijmy, że podobne kontrowersje wywołała decyzja radnych dotycząca konsolidacji zaciągniętych wcześniej pożyczek i kredytów i przesunięciu ich spłaty na lata 2016 2023. Wedle założeń manewr ten ma pozwolić gminie inwestować w przyszłym i następnym roku. Obawy skarbnika Zubera wskazują jednak, że wcale nie jest to takie pewne.
(Paweł Galek)
Chodzi o planowane dochody tytułem sprzedaży gminnego majątku. Zdaniem skarbnika w kolbuszowskim magistracie, Stanisława Zubera te założenia są zbyt odważne: