Piłkarze Podbeskidzia Bielsko-Biała pokonali w niedzielę Stal Mielec 4:1 i awansowali na pozycję wicelidera po trzech kolejkach 1. ligi. Koncert Karola Danielaka, który zdobył w niedzielę hat-tricka dał Podbeskidziu trzy punkty w hicie kolejki ze Stalą Mielec. Co prawda, pierwsi na prowadzenie wyszli mielczanie za sprawą Adriana Paluchowskiego, ale gospodarze odpowiedzieli jeszcze przed przerwą, a w drugiej połowie nie dali już szans rywalom.Danielak kapitalnie wykończył akcję Modelskiego, a chwilę później popisał się doskonałym uderzeniem z woleja zza pola karnego. Wynik meczu ustalił Ivan Martin. Mówi Łukasz Sierpina zawodnik z TS Podbeskidzie.
Tuż po spotkaniu szkoleniowiec mielczan Artur Skowronek tłumaczył : Mimo, że pierwsza połowa została dobrze rozpoczęta, to w drugiej na pewno nie był to nasz zespół, nie była to nasza jakość i determinacja. Dzisiaj piłkarzy było na tyle stać. My jednak wiemy, że to nie było nasze prawdziwe oblicze.
A już w piątek mielczanie zagrają u siebie z Olimpią Grudziądz.
(Tomasz Łępa)