Mieleckie starostwo prowadzi działania w celu powstania kolejnych etatów w Powiatowym Inspektoracie Weterynarii. W ślad za tym pojawiły się sugestie, że ma to na celu utworzenie miejsc pracy dla znajomych władz starostwa. – To nieprawda – protestuje członek Zarządu Powiatu Zbigniew Działowski (na zdjęciu):
– Powiat mielecki, który jest numerem jeden na Podkarpaciu pod względem produkcji trzody chlewnej, powinien być szczególnie chroniony przez służby weterynaryjne – podkreśla Zbigniew Działowski.
Jednak o ich zatrudnieniu nie decyduje powiat, tylko rząd.
W związku z niskimi wynagrodzeniami weterynarze opuszczają publiczne inspektoraty i albo zasilają prywatny sektor, albo wyjeżdżają zagranicę.
Paweł Galek