Rada Miasta Tarnobrzega podczas poniedziałkowej sesji, 29 grudnia, uchwaliła budżet miasta na 2026 rok. Radni zdecydowali o przyjęciu projektu, który zakłada deficyt w wysokości ponad 16 milionów złotych.
Zgodnie z uchwalonym budżetem planowane dochody miasta wyniosą ponad 508 milionów złotych, natomiast wydatki przekroczą 524 miliony złotych. Powstały deficyt ma zostać pokryty przede wszystkim z kredytów i pożyczek zaciąganych na rynku krajowym, a także ze środków związanych z realizacją projektów współfinansowanych z funduszy zewnętrznych.
– Nie jestem w stanie pozytywnie zagłosować nad projektem budżetu – powiedział radny Damian Szwagierczak
Z tymi słowami nie zgodził się radny Marian Cąpała.
– Mój głos nie będzie blokował rozwoju miasta, inwestycji i planów długoterminowych – powiedziała radna Beata Pięta.
Oto zdanie radnego Adriana Turka.
Przewodniczący Rady Miasta Tarnobrzega Norbert Mastalerz stwierdził, że budżet na przyszły rok jest rekordowy pod względem zadłużenia.
Jak podkreśla prezydent Tarnobrzega Łukasz Nowak, budżet uwzględnia zarówno bieżące funkcjonowanie miasta, jak i kontynuację zaplanowanych inwestycji.
W uchwalonym planie finansowym zabezpieczono również środki na spłatę wcześniejszych zobowiązań miasta. W 2026 roku Tarnobrzeg przeznaczy na wykup obligacji oraz spłatę rat kredytów i pożyczek łącznie 1 milion 300 tysięcy złotych.
Za przyjęciem uchwały budżetowej Tarnobrzega na 2025 rok zagłosowało 14 radnych, a sześcioro wstrzymało się od głosu, a jeden radny był przeciw.








