Podkarpackie szpitale zaprotestowały przeciw zapowiadanym niższym kontraktom na 2026 rok. To był główny temat poruszony na Konwencie Powiatów Województwa Podkarpackiego w Rzeszowie. Poruszono też kwestię niezapłaconych nadwykonań. Placówki zapowiedziały, ze w przypadku braku porozumienia w kwestiach finansowych nie podpiszą niższych kontraktów z NFZ.
W konwencie obok dyrektorów podkarpackich szpitali oraz starostów z terenu Podkarpacia udział wzięły Wojewoda Podkarpacki Teresa Kubas-Hul oraz Dyrektor Podkarpackiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ Teresa Gwizdak.
Niepokój szpitali w kwestii zapowiadanych niższych kontraktów na 2026 rok był uzasadniony, bo według zapowiedzi Narodowego Funduszu Zdrowia miały być one niższe o blisko 9 procent. Starosta stalowowlski Janusz Zarzeczny przyznał, ze dla stalowowolskiego szpitala byłaby to ogromna, niemożliwa do zapełnienia strata finansowa w wysokości około30 milionów złotych
Podczas konwentu dyrektorzy szpitali usłyszeli, że jednak nie będzie aż tak źle. W prawdzie kontrakty w 2026 roku będą niższe ale nie o 9, o około 2,5 %
Szpitale też otrzymały zapewnienie, że otrzymają pieniądze za nadwykonania. Część będzie spłacona na początku przyszłego roku
Dla podkarpackich szpitali informacja o tym, że spłyną pieniądze za nadwykonania, to dobra wiadomość, bo tu również chodzi o nie małe kwoty.
Dla przykładu w Szpitalu Powiatowym w Nisku, na dzień 30 listopada wartość niezapłaconych nadwykonań świadczeń wynosiła blisko 5,7 miliona złotych w tym świadczenia nielimitowane to 3,5 miliona. (Fot. Mateusz Ficek)







