W Rzeszowie z edukacji zdrowotnej zrezygnowało 81 procent tak wynika z wstępnych danych zebranych przez PAP w największych miastach. Są szkoły, w których na lekcje z nowego przedmiotu nie ma chętnych, ale są też takie, gdzie obłożenie wyniesie 100 proc.
Wstępne dane z największych miast pokazują, że właśnie taka decyzja była popularniejsza niż pozostanie na zajęciach.
Także w powiecie mieleckim jak pokazują statystyki jest niewielu uczniów, którzy chcą korzystać z tego przedmiotu. Ich liczba to niespełna 50 osób.
Mówi Grzegorz Piechota dyrektor wydziału edukacji, zdrowia i spraw społecznych w starostwie powiatowym w Mielcu.
Przedmiot jest dobrowolny, więc rodzice uczniów starszych klas, gdzie w podstawie programowej jest 38 godzin, nie chcieli wydłużać pobytu dziecka w szkole. Wielu z nich też nie zapoznało się z programem nauczania zaznacza dyrektor edukacji w starostwie powiatowym.
Przypomnijmy, że nowy przedmiot obejmuje zagadnienia dotyczące zdrowia fizycznego, psychicznego, diety czy seksualności człowieka. To właśnie ten ostatni element budził największe emocje społeczności.








