To była jedna z trudniejszych pielgrzymek biegowych na Jasną Górę w blisko trzydziestoletniej tradycji tarnobrzeskiego Klubu Biegacza WITAR – podsumowuje prezes klubu Zenon Dziadura.
W dniach od 26 do 28 lipca 44 biegaczy reprezentujących Klub Biegacza WITAR, SKB Stalowa Wola oraz z innych miejscowości woj. podkarpackiego, świętokrzyskiego i lubelskiego pokonało biegiem ok 225 km z Tarnobrzega do Częstochowy. Pielgrzymka tradycyjnie podzielona została na trzy etapy: Tarnobrzeg – Chmielnik , Chmielnik – Szczekociny i Szczekociny – Jasna Góra.
W tym roku, pod względem pogody każdy dzień był inny – relacjonuje Zenon Dziadura:
Ostatni etap pielgrzymi pokonali w strugach deszczu:
Każdy uczestnik pielgrzymki biegowej niósł swoją intencję, a widok wież klasztoru jasnogórskiego był dla pątników nagrodą za trud drogi.
Na miejscu mszę św. w klasztorze na Jasnej Górze odprawił kapelan Klubu Biegacza WITAR, ksiądz Rafał Choda.
O to, by pielgrzymi nie pobłądzili na trasie zadbali piloci na rowerach a o bezpieczeństwo biegaczy na całej trasie pielgrzymki zadbali policjanci.
Warto dodać, że rokrocznie w pielgrzymkach biegowych na Jasną Górę biorą udział służby kwatermistrzowskie, które dbają o posiłek dla uczestników oraz służba medyczna czuwająca nad zdrowiem pielgrzymów.
Za rok odbędzie się jubileuszowa XXX biegowa pielgrzymka na Jasną Górę.