W poniedziałek nad powiatem stalowowolskim przeszła nawałnica. Skutki to powalone drzewa nieprzejezdne drogi oraz zerwane dachy. Strażacy do późnych godzin nocnych mieli pełne ręce roboty.
Nawałnica tym razem mocno dotknęła również Stalową Wolę, gdzie, oprócz ulewnego deszczu i zalanych ulic, doszło do licznych powaleń drzew, które tarasowały drogi. Wiele pracy strażacy mieli też na terenie gminy Pysznica i Bojanów. Tam walczyli z powalonymi na drogi i budynki drzewami i zerwanymi dachami.
Mówi rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Stalowej Woli młodszy brygadier Krystian Bąk
Na szczęście oprócz straty w mieniu nikt nie odniósł obrażeń. Do usuwania skutków nawałnicy zadysponowane zostały jednostki OSP z terenu całego powiatu.
Działania strażaków związane z usuwaniem skutków nawałnicy na terenie powiatu stalowowolskiego trwały do godziny 22.00