Pomimo licznych apeli o ostrożność, nadal dochodzi do oszustw, w których przestępcy podszywają się pod bliskich lub pracowników banków. Apelujemy o rozwagę i przypominamy, by stosować zasadę ograniczonego zaufania, szczególnie wobec nieznajomych. Ofiarami padają nie tylko osoby starsze, ale również te ufne i wrażliwe.
W ostatnich dniach oszuści wyłudzili 10 000 zł od 31-letniej kobiety z gminy Samborzec, podszywając się pod pracownika banku i nakłaniając ją do instalacji aplikacji oraz wykonania przelewów. Oszust, podając się za pracownika banku, poinformował kobietę, że jej konto jest zagrożone, a następnie nakłonił ją do zainstalowania aplikacji zabezpieczającej jej środki i wykonania przelewów. Po zakończeniu transakcji kontakt z rzekomym pracownikiem banku urwał się.
71-letnia seniorka z gminy Kleczanów straciła 30 000 zł po tym, jak oszustka podszywająca się pod jej córkę, przekonała ją, że córka brała udział w wypadku i potrzebuje pieniędzy, aby uniknąć kary. Seniorka otrzymała telefon od kobiety, która twierdziła, że jej córka brała udział w wypadku, w którym potrąciła śmiertelnie kobietę. Oszustka przekonywała seniorkę, że jej córka grozi 8 lat więzienia, a aby ją uwolnić, konieczne jest przekazanie jak największej kwoty pieniędzy. Seniorka, ufając rozmówcy, spakowała oszczędności do torby i przekazała je mężczyźnie, który pojawił się pod jej domem. Dopiero później, po skontaktowaniu się z rodziną, zorientowała się, że została oszukana.
Pamiętajmy, by nie ufać nieznajomym i nigdy nie przekazywać pieniędzy ani danych osobowych bez weryfikacji.