Stalowa Wola wybrała Mistrza Pięknego Czytania. Został nim Konrad Cholewiński. Finaliści konkursu zmierzyli się z fragmentami książki Melchiora Wańkowicza „Tędy i owędy”. Konkurs zorganizowała Miejska Biblioteka Publiczna w Stalowej Woli.
Mistrz może być tylko jeden
Konrad Cholewiński zdobył tytuł Mistrza Pięknego Czytania nie tylko w ocenie jury, ale również w ocenie publiczności. A oto fragment w jego interpretacji
Ale wybór nie był łatwy, bo cała dziewiątka finalistów znakomicie poradziła sobie z fragmentami książki Melchiora Wańkowicza „Tędy i owędy”. Jak Choćby jedna z wyróżnionych Wioleta Hartleb
Wyróżnienie w konkursie zdobyła również Jolanta Jurewicz.
Juror konkursu Bartłomiej Kotwica podkreślał, ze nie tylko dykcja, czy akcent poddawana była ocenie
Natomiast zwycięzca przyznał, że dla niego udział w konkursie był okazją do zdobycia nowych umiejętności
Mistrz Pięknego Czytania główną nagrodę w wysokości 500 złotych przekazał na rzecz Oratorium w Stalowej Woli, w którym kiedyś był wolontariuszem. Sobie zaś pozostawił nagrodę publiczności, czyli czytnik e-booków.
Dla przypomnienia, konkurs o tytuł Mistrza Pięknego Czytania w Stalowej Woli odbywał się w dwóch etapach. Finaliści przygotowywali się pod okiem Marii Bembenek, instruktora teatralnego, animatora kultury, reżysera amatorskich teatrów „AD HOC” i „Blagier”.
Twórczość Wańkowicza i wystawa o Monte Casino
Beata Życzyńska, dyrektor stalowowolskiej MBP przyznała, że nie bez powodu w tym roku wybór padł na twórczość Melchiora Wańkowicza
Wystawa właśnie temu poświęcona „Melchior Wańkowicz pod Monte Cassino” towarzyszyła konkursowi. Ekspozycje w stalowowolskiej MBP będzie można oglądać do 30 listopada.
Finałowe zmagania konkursu o tytuł 'Mistrza Pięknego Czytania uświetnił koncert w wykonaniu uczniów Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Stalowej Woli.