W ostatnich dwóch dniach podkarpaccy strażnicy graniczni wykryli pięć przerobionych dokumentów uprawniających do przewozu okazjonalnego osób. Od początku roku ujawniono już 22 tego typu fałszywki.
Książka Interbus to dokument uprawniający do przewozu drogowego osób do państw spoza Unii Europejskiej. Zawiera on dane podróżnych, z którymi kierowca przekracza granicę. W zależności od rodzaju tzw. przewozu okazjonalnego przewoźnik wypełnia książkę w ściśle określony sposób.
Zdarzenia ujawnione w Budomierzu dotyczyły ukraińskich autobusów wjeżdżających do Polski. Mówi Piotr Zakielarz, rzecznik Prasowy Komendanta Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Podobne zdarzenia wykryte na przejściu granicznym w Korczowej.
W jednym z przypadków kierowca przyznał się do fałszerstwa i dobrowolnie poddał karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok. Pobrano od niego również kaucję w wysokości 12 tys. złotych na poczet kary grożącej w postępowaniu administracyjnym. Książki zostały zatrzymane, a autobusy skierowane do Ukrainy.
Jak pokazują zdarzenia wykrywane ostatnio na granicy, przewoźnicy podejmują jednak próby łamania tych przepisów. Wszystko po to, aby uzyskać dodatkowe przychody z przewozu osób.