Ponad sto osób stanęło na starcie biegu charytatywnego zorganizowanego w Grębowie dla półtorarocznego Tomusia Sikory. Chłopiec urodził się w terminie jednak w wyniku komplikacji okołoporodowych doznał ciężkiego niedotlenienia, co skutkowało zamartwicą. Obecnie mieszka w Warszawie, jednak rodzinnie związany jest też z gminą Grębów skąd pochodzi jego mama. Z myślą o finansowym wsparciu leczenia i rehabilitacji chłopca kilka lokalnych środowisk połączyło siły organizując wydarzenie sportowe. Cały dochód z niego zostanie przeznaczony na rzecz chłopca.
Początkowo trasa biegu open miała liczyć 5 kilometrów, jednak organizatorzy zdecydowali się skrócić dystans do 3 kilometrów, ponieważ leśne i polne drogi, którymi mieli przebiec uczestnicy mocno rozmokły po ostatnich opadach deszczu. Zdecydowano się na pozostawienie odcinków po drogach asfaltowych. Mimo zmian frekwencja dopisała, co ucieszyło pomysłodawczynię wydarzenia Ewelinę Gugałę.
Liczną reprezentację na biegu stanowili strażacy z gminnych jednostek OSP. Paweł Janeczko reprezentował OSP Krawce.
Emila Ruła na bieg przyjechała z Tarnobrzega.
Pomysłu organizacji wydarzenia gratulował wójt gminy Grębów Kazimierz Skóra.
Oprócz biegu open zorganizowano także biegi dla dzieci na dystansach 200 i 500 metrów.