Od 24 lat byli mieszkańcy wsi Jeziórko, wysiedlonej pod budowę kopalni siarki spotykają się pod krzyżem i tablicą upamiętniającą miejscowość i jej mieszkańców. Nie inaczej było w tym roku. Tradycją jest już nabożeństwo. Odprawili je pochodzący z Jeziórka ksiądz Sylwester Dul, oraz ksiądz Jan Kaszewicz. Duchowny był jedną z osób, która w 2000 roku odsłonili pamiątkową tablicę
Co roku wydarzenie organizuje jeden z czterech przysiółków wsi. Tym razem była to Kobylarnia. Mówi urodzona w Jeziórku, dziś tarnobrzeżanka Emilia Sadecka.
Zanim na terenie wsi Jeziórko powstała kopalnia siarki, miejscowość liczyła 800 mieszkańców. Ostatnie gospodarstwa Jeziorzanie opuścili na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Wioskę zlikwidowano.