Przed Sądem Okręgowym w Tarnobrzegu rozpoczął się proces ośmiorga byłych pracowników Banku Spółdzielczego w Grębowie. Sześć kobiet i dwóch mężczyzn w wieku od 44 do 85 lat jest podejrzanych o przestępstwa bankowe. Dwójka najstarszych oskarżonych 85 letni mężczyzna i 81 letnia kobieta odpowiadają z wolnej stopy. Pozostałe osoby na rozprawę zostały przywiezione z aresztów śledczych w Kielcach, Lublinie i Rzeszowie. Akt oskarżenia skierował do sądu Wydział Zamiejscowy w Rzeszowie Prokuratury Krajowej.
Podczas pierwszej rozprawy zeznawała 62-letnia Bożena Sz. – była starsza inspektor do spraw oszczędności i depozytów, a w latach 2017 – 2019 członek rady nadzorczej. Kobieta przyznała się do wszystkich zarzucanych jej czynów, a ponadto opowiedziała ze szczegółami jak wyglądał przestępczy proceder. Jej zeznania mają być kontynuowane podczas kolejnego posiedzenia sądu.
Przypomnijmy, że prokurator zarzucił byłej prezes banku spółdzielczego w Grębowie Janinie K. kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, a pozostałej piątce osób udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Wszystkim oskarżonym prokurator zarzucił wyrządzenie Bankowi Spółdzielczemu w Grębowie szkody majątkowej w wielkich rozmiarach, a także przywłaszczenie powierzonego mienia w znacznych rozmiarach. Ponadto byłej prezes, wiceprezes a także referentowi do spraw kredytów prokurator zarzucił popełnienie dwóch oszustw na szkodę innych banków.
Oskarżeni mieli między innymi zakładać fikcyjne konta bankowe, na które pobierali kredyty. Wykorzystywali także dane osób już nieżyjących. Namawiali klientów banku do likwidacji posiadanych przez nich lokat, a środki przelewali na swoje rachunki i rachunki maklerskie. Oceniono, że podejrzani wyrządzili szkodę bankowi na kwotę 19 milionów złotych i 25 milionów złotych na szkodę jego klientów.
Oskarżonym grozi do 10 lat więzienia.