Ta astronomiczna przyszła 20 marca. Na kalendarzową musieliśmy poczekać dzień dłużej. Wiosna, bo o niej mowa jest z nami od niedawna, jednak przyrodnicy oznaki jej nadejścia obserwowali już od pewnego czasu.
Ornitolog Janusz Wepsięć ze Stowarzyszenia Wolne Rzeki podkreśla, że wiosnę było widać choćby wśród ptaków.
Widać ją także w runie parkowym i leśnym. – Pojawiły się pierwsze miodunki, zawilce, kokoryczki – dodaje Janusz Wepsięć.
Pogoda sprzyja eksplozji roślinności.
Pojawiły się także pierwsze bociany.
Kalendarzowa wiosna potrwa jeszcze 90 dni, do 21 czerwca.
(fot. galeria: Aneta Motyka)