Blisko 171 tysięcy złotych – tyle wynosi kwota, jaka została wyjęta z puszek Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy podczas tegorocznego finału w Tarnobrzegu. Ten absolutny rekord to zasługa blisko 200 wolontariuszy, którzy w niedzielę od rana aż do godzin wieczornych kwestowali na terenie Tarnobrzega i powiatu tarnobrzeskiego.
Wśród nich były Natalia i Martyna Zasuwa.
Mieszkańcy Tarnobrzega chętnie wrzucali datki do puszek.
Zawartość puszek wolontariuszy była skrupulatnie liczona w siedzibie tarnobrzeskiego sztabu WOŚP, który mieścił się w Liceum Ogólnokształcącym imienia Mikołaja Kopernika. Mówi Olga Cichy ze sztabu orkiestry.
Oprócz imprezy głównej, która w tym roku miała miejsce na Placu Bartosza Głowackiego, na ternie miasta odbywało się mnóstwo imprez towarzyszących, z których dochód także wesprze Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Ci którzy przyszli na plac mogli wziąć udział w loterii fantowej czy kupić ciasta i wypieki, które mieszkańcy przekazali na kiermasz. Swoje stoisko miało także stowarzyszenie Dolina Smaku. Mówi jego szefowa Monika Zając.
Po raz drugi zorganizowano konkurs ciast w którym nagrodą główną był złoty wałek. Zgłoszono 9 wypieków. Decyzją jury zwyciężyło ciasto „Coffe Nova” upieczone przez Zofię Krzywonos.
Nieodłącznym elementem towarzyszącym finałowi WOŚP są licytacje na scenie. W tym roku były to między innymi gadżety przekazane przez tarnobrzeskie kluby sportowe, książki, płyty CD z muzyką, wiele różnych voucherów i dzieła sztuki. Dostępne było także złoto serduszko. Za 1500 złotych wylicytowała je Iwona Leboda z Tarnobrzega.
Finał WOŚP to także muzyka. W tym roku zaprezentowali na scenie się lokalni artyści oraz lokalne zespoły, a zwieńczeniem wieczoru był koncert grupy Mafia.
Suma, jaką zebrano w Tarnobrzegu podczas 31 finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na pewno jeszcze wzrośnie, ponieważ wciąż trwają licytacje internetowe. Tegorocznym celem jest na zakup sprzętu do szybkiej identyfikacji bakterii, którymi zakażenie może doprowadzić do sepsy.