Lada dzień schronisko dla bezdomnych mężczyzn w Mielcu przy Sandomierskiej może się wypełnić. Jak zaznacza Alicja Krogulec, kierownik placówki niskie temperatury najprawdopodobniej sprawią, że do ośrodka zgłaszane będą kolejne osoby potrzebujące dachu nad głową.
Schronisko jest przygotowane na ewentualną większą ilość potrzebujących schronienia przed zimową aurą.
Jak dodaje kierownik Schroniska dla bezdomnych mężczyzn prowadzona od ponad 30 lat w dzień Wszystkich Świętych kwesta na mieleckich cmentarzach na rzecz bezdomnych osób w tym roku pokazała jak dużą empatią wykazali się mieszkańcy Mielca i odwiedzający mieleckie cmentarze. Zebrane środki pomogą w dalszym funkcjonowaniu placówki przy Sandomierskiej.
Tomasz Łępa