Lawinowy wzrost kosztów energii skłonił samorząd miasta Mielca i Dębicy do wdrożenia szeregu działań służących szukaniu oszczędności przy korzystaniu z energii elektrycznej, a także oszczędzaniu energii cieplnej.
W Mielcu wprowadzone na pewno będą ograniczenia czasu świecenia lamp ulicznych. Rozważane są dwa warianty – przez jedną godzinę, co dałoby oszczędności rzędu około 894 tys. zł. lub przez cztery godziny w nocy co mogłoby dać około 3,5 mln zł. oszczędności.
Mówi prezydent Mielca Jacek Wiśniewski.
Pod rozwagę brane są także całodobowe wyłączenia oświetlenia w roku 2023 dotyczące takich punktów miasta jak np. Górka Cyranowska, parki Sękowskiego, Baczyńskiego, Lachmana, Wolności, Kazimierza Wielkiego, Bulwary nad Wisłoką i parkingi przy Rzecznej, dworzec autobusowy, Dworek Oborskich, plac zabaw na Witosa, parking za Miejską Biblioteką Publiczną oraz plac zabaw na Szafera.
Oszczędności w oświetleniu ulicznym na pewno wejdą także i w Dębicy. Mówi burmistrz Mariusz Szewczyk.
Ponadto systematycznie na terenie miasta Mielca realizowana jest wymiana oświetlenia sodowego na oświetlenie w technologii LED. Dotyczy to obecnie m.in. ciągów pieszych i dróg rowerowych (Parkowa, Szafera, Powstańców Warszawy, oświetlenie wałów przy ul. Rzecznej).
Również administratorzy obiektów w Mielcu w ramach poszukiwania oszczędności zostali zobowiązani do przykręcania termostatów w czasie ferii i podczas przerw w nauce we wszystkich pomieszczeniach i salach, w których nie będą przebywali pracownicy administracji i obsługi oraz uczniowie uczestniczący w zajęciach feryjnych.
Tomasz Łępa