W Urzędzie Miejskim w Mielcu podsumowano działania strony społecznej zaangażowanej w pomoc uchodźcom ukraińskim przybyłym do kraju w związku z napaścią Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. Pod hasłem „ Mieleccy samorządowcy Ukrainie” – samorządowcy miasta Mielca zorganizowali w marcu zbiórkę pieniędzy, które potem przeznaczone były już bezpośrednio na potrzeby osobom z Ukrainy jakie zamieszkały na terenie miasta. Rozsądne ich wydatkowanie pozwoliło jeszcze wygospodarować blisko 12. złotych, które w postaci bonów zostały rozdysponowane dla ukraińskich uczniów uczęszczających do szkół podstawowych w Mielcu. Mówi radny miejski Zdzisław Nowakowski.
Jeszcze w marcu mieleccy samorządowcy zaprosili o włączenie się w akcję mieleckie stowarzyszenie „Wspieramy rodziny”. Zadaniem stowarzyszenia było koordynowanie zbiórki jak i transparentne wydawanie środków na najpilniejsze potrzeby.
Mówi Joanna Boryczka-Szęszoł, prezes Stowarzyszenia „Wspieramy rodziny”.
Jak tłumaczy radny miejski Zdzisław Nowakowski dziś sytuacja pomocowa już się normalizuje co nie oznacza, że pomoc zostanie teraz zaniechana, dodaje.
Spotkanie było też okazją do podziękowań dla mieszkańców Mielca, którzy bardzo czynnie i spontanicznie odpowiedzieli na apele związane pomocą dla uchodźców z Ukrainy zamieszkujących Mielec jak i powiat mielecki.
Tomasz Łępa