Ostatnie tygodnie są trudne dla pszczół. Zwracają na to uwagę członkowie Rejonowego Koła Pszczelarzy w Tarnobrzegu. Pożytecznym owadom tak jak i ludziom doskwierały wysokie temperatury. Ponad to brak opadów źle wpłynął na jakość pożytków czyli roślin i drzew, które mogą dostarczyć nektaru i pyłku kwiatowego. Zbiory miodu w naszym regionie będą zatem mniejsze.
– Pszczoły odczuły upały – mówi Mieczysław Rawski z Rejonowego Koła Pszczelarzy w Tarnobrzegu.
Nie powinno zabraknąć miodu rzepakowego, akacjowego czy wielokwiatowego. Problem może być z lipowym i nie tylko. Tłumaczy przedstawiciel Rejonowego Koła Pszczelarzy w Tarnobrzegu, Witold Niezgoda.
Miodu z gryki również pszczelarze się nie spodziewają. Okazuje się też, że brak wystarczającej ilości opadów w czerwcu może mieć fatalny wpływ na zbiór miodu wrzosowego i nawłociowego.
Przypominamy w tym roku mija sto lat od zawiązania Powiatowego Towarzystwa Pszczelniczego z siedzibą w Tarnobrzegu, którego działalność kontynuuje dziś Rejonowe Koło Pszczelarzy w Tarnobrzegu.