Park Zimnej Wody w Stalowej Woli już otwarty. To kolejny teren rekreacyjny w mieście będący propozycją zarówno dla osób szukających odpoczynku jak i aktywności. Powstały tu strefa relaksu z alejkami i ścieżkami pieszo-rowerowymi dwoma stawami z pomostami i ławeczkami, kwiatami i zielenią oraz strefa sportu z pumptrackiem i torem rolkarskim. Park Zimnej Wody usytuowany jest między ulicami Przestrzenną a Czarnieckiego.
Otwarcie parku było okazją do zaprezentowania mieszkańcom terenu, możliwości jakie daje, ale też do dobrej zabawy dzięki licznym atrakcjom przygotowanym na to wydarzenie. W oficjalnym otwarciu Parku Zimnej Wody, oprócz prezydenta Stalowej Woli Lucjusza Nadbereżnego i samorządowców, wzięli udział m.in. minister Funduszy i Polityki Regionalnej Małgorzata Jarosińska- Jedynak, wiceminister Infrastruktury Rafała Weber i wicemarszałek województwa podkarpackiego Ewa Draus.
Prezydent Lucjusz Nadberezny, otwierając przestrzeń rekreacyjną, przypomniał historię tego miejsca, które jest starorzeczem Sanu, nazywane 'zapadliskiem zimnej wody’, w XVIII i XIX wieku służyło mieszkańcom Pława, w którego miejscu powstała Stalowa Wola, jako miejsce gdzie kobiety chodziły prać ubrania. Przez ostatnie lata miejsce raczej straszyło niż przyciągało, zarośnięte i niedostępne. Miasto więc postanowiło udostępnić mieszkańcom ten niezwykły ekologiczny zakątek
Podkreślił też, że Stalowa Wola ma dwa serca, jedno to tętniące w strefie przemysłowej, a drugie ekologiczne wzdłuż Sanu
Minister Małgorzata Jarosińska- Jedynak chwaliła inwestycję
Minister podkreśliła też aktywność Stalowej Woli w pozyskiwaniu środków, zarówno europejskich jak i rządowych i jest w czołówce miast pozyskujących tak duże dofinansowania. Przypomniała, że tylko z programu „Infrastruktura i środowisko” udało się zdobyć aż 46 mln zł przy całkowitym budżecie inwestycji w wysokości ponad 80 mln zł. Aktywność w pozyskiwaniu środków zewnętrznych na różnego rodzaju inwestycje podkreślał też wiceminister Rafał Weber, przyznając, że to zasługa nie tylko władz Stalowej Woli, ale i pracowników urzędu, którzy przygotowują dobre projekty. Zaś Park Zimnej Wody jest znakomitym przykładem jak dobrze pozyskane pieniądze wykorzystać
Natomiast doktor Wojciech Bobek, który przygotował projekt Parku Zimnej Wody przyznał, że trzeba było dużo pracy, aby temu ekologicznemu miejscu przywrócić jego wartość dla naturalnego środowiska. Miejsce był m.in. zarośnięte roślinnością inwazyjną, wręcz niebezpieczna dla naturalnego środowiska.
W ramach projektu teren nie tylko oczyszczono z inwazyjnej roślinności, która wręcz była niebezpieczna dla naturalnego środowiska, ale też dokonano nowych nasadzeń. W ramach projektu nasadzono 106 dużych drzew, w tym wierzby, dęby i czereśnie. Oprócz tego posadzono 17 tysięcy krzewów i około 12 tysięcy bylin. Utworzenie w Stalowej Woli Parku Zimnej Wody kosztowało około 5,2 miliona złotych z czego 4,4 miliona stanowiło dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.